"To jedna wielka ściema". Błaszczak o operacji "Szpej"

Dodano:
Konferencja kierownictwa MON i Wojska Polskiego Źródło: X / MON
Ogłoszona z dumą przez wiceszefa MON z Platformy Obywatelskiej operacja "Szpej", czyli program zakupu indywidualnego wyposażenia dla żołnierzy, to jedna wielka ściema – alarmuje w środę szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Do operacji "Szpej" były szef Ministerstwa Obrony Narodowej odniósł się w środę za pośrednictwem mediów społecznościowych. Polityk opublikował na platformie X odpowiedź, jaką na złożoną przez siebie interpelację otrzymał od MON.

Operacja "Szpej". Błaszczak: To jedna wielka ściema. W tej sprawie nic się nie dzieje

"Pamiętacie kompromitację wiceministra MON z Platformy Obywatelskiej w sprawie hełmów dla żołnierzy? Nie przypuszczałem, że może się skompromitować jeszcze bardziej" – napisał Mariusz Błaszczak, po czym podkreślił, że ogłoszona z dumą przez tego polityka operacja "Szpej", czyli program zakupu indywidualnego wyposażenia dla żołnierzy, to jedna wielka ściema.

"Zadałem konkretne pytania dotyczące liczby zawartych umów m. in. na hełmy, mundury, celowniki czy latarki. Co się okazało? Że w tej sprawie nic się nie dzieje. MON od 13 grudnia 2023 r. nie zakontraktował ani jednego nowego hełmu, munduru czy jakiegokolwiek elementu wyposażenia indywidualnego żołnierzy!" – przekazał szef klubu PiS.

Dodatkowe 2 miliardy na wyposażenie dla żołnierzy?

Przypomnijmy, że w lutym tego roku wiceszef MON Cezary Tomaczyk podkreślał w wywiadzie dla "Polski Zbrojnej", iż "to oczywiste, że żołnierz nie chce służyć w złych warunkach, pracować na sprzęcie, który się ciągle psuje czy chodzić w niepraktycznym, starym mundurze i stalowym hełmie".

– Naszą odpowiedzią na te bolączki jest operacja "Szpej", czyli program skokowego nasycenia wojska nowoczesnym wyposażeniem indywidualnym. Tylko w tym roku przeznaczymy na to dodatkowe 2 mld zł – zapowiadał.

W czerwcu o realizowanej operacji mówił z kolei minister Władysław Kosiniak-Kamysz. – W pierwszej kolejności są wyposażane te jednostki, z których wysyłani są żołnierze na służbę na granicy. Żołnierze wysyłani na granicę wyposażani są w sprzęt nabywany w ramach programu "Szpej" – na granicę trafiają kamizelki kuloodporne typu RECCON 09, dodatkowy sprzęt ochronny tj. hełmy z przyłbicami czy tarcze – mówił wówczas szef MON.

Źródło: DoRzeczy.pl / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...